sobota, 22 czerwca 2013

taa jasne...







Mam głęboką nadzieję, że plany Boga wobec mnie, 
nie pokrzyżują moich własnych...












czwartek, 20 czerwca 2013

Skazana na gór dożywocie...



Co jakiś czas serce każe mi zamieszczać foty mojej pasji i miłości... Mówi i ma:

by Karol Nienartowicz

środa, 19 czerwca 2013

Czyje skremowane zwłoki chcielibyście wciągać nosem?

Fragment książki M.Raczkowskiego "Książka która napisałem żeby mieć na dziwki i narkotyki"

"Chyba nie masz racji. Fałszywy wstyd, ten autentyczny, polega na tym, że nie czujesz wstydu, ale wiesz, że w danej sytuacji powinieneś go czuć i dlatego go udajesz. Chyba.
– Na jedno wychodzi. Czy można bezkarnie przyznawać się do ćpania? Czy to nie jest autodenuncjacja? Z jednej strony wydaje mi się, że organy ścigania powinny marzyć o tym, żeby jakiegoś celebrytę złapać, jak ostatnio Korę, ale może tak nie jest? Bo co oni teraz mają z tą Korą zrobić?! Maciek Zembaty powiedział kiedyś publicznie, żeby go po śmierci spalić i wciągać nosem, bo w dużej części składa się z czystej kokainy. I nic złego go z tego powodu nie spotkało..."

Oryginalny to pomysł. Wyobraźcie sobie, że bierzecie takiego Kurta Cobain'a, wciągacie go, po drodze odwiedzacie ten sam kosmos co i on za życia, doznajcie coś na wzór lekkiej nirwany i sami schodzicie z tego padołu. Bo jaki ludzki organizm zdzierżyłby tyle narkotyków w narkotyku...a potem i Was kremują i będzie Cobain z drugiego tłoczenia. Jest biznes!

Panie Raczkowski już biegnę po pańską księgę...widać niejeden interes jest do zrobienia xD


piątek, 7 czerwca 2013

Światowy Dzień Sexu

"-to jeżeli dzisiaj jest światowy dzień sexu...to pieprzę to wszystko"
by   T.W.



No tak...trzeba sobie jakoś radzić :P

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Z okazji poniedziałku

Pośpijcie sobie dłużej :)





sobota, 1 czerwca 2013

wnioski.

Po obejrzeniu dzisiejszego odcinka "Postaw na milion" stwierdzam, że do życia z drugim człowiekiem potrzeba bardziej cierpliwości niż miłości... W przypadku niektórych par, miłość to zdecydowanie za mało...