poniedziałek, 19 października 2015

Przedstawiam Wam ją...

Ona...Czarna kreska, czerwony paznokieć, włos skrojony na miarę. W papierosach lubi tylko opakowanie, natomiast wódki i pacierza nie odmawia. Uwielbia czekoladę i kiełbasę. Nie lubi kawy, ale kocha jej zapach.

Do póki nie poznała Diabła, wierzyła w miłość.

Diabeł natomiast nie był świadomy co zrobił...Stworzył Kobietę bez sentymentów...
Piekło zaczęło drżeć...Demony zaczęły migrować do Nieba. Anioły doniosły, że nielegalnych imigrantów eksmitują do Czyśćca...

Było zadzierać...????

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz