wtorek, 10 grudnia 2013

Pani tu stoi za długo...

18:30 wbiegam do sklepu i robię ekspresowe zakupy, bo na 19 miały przyjść dziewczęta na degustacje spirytualiów...
18:32 stoję przy kasie i już wiem, że popełniłam ogromny błąd...Pani przede mną nad wyraz wolno wszystko robiła, a Pani w kasie synchronizowała się z Panią, która stała przede mną więc slow motion x 2. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że kasy zmienić nie wypadało, bo ta była bliżej alkoholi, a potrzebowałam pokontemplować z minutę.
18:34 trochę nerwowo spoglądam na zegar, bo czuję że laski już są blisko, już słyszę tupot ich stóp...
18:35 zaczyna się kasowanie produktów Pani przede mną. Pani w kasie robiła to z niezwykłym namaszczeniem...
18:38 ciśnienie coraz wyższe, z tych nerwów aż siatkę wyciągnęłam na produkty, coby szybciej było...
18:40 zaczynam tupać nogą...
18:41 facet za mną też...
18:42 zerkam nerwowo przez witrynę sklepu czy laski nie przechodzą...
18:45 skasowane wszystkie produkty. Ale nie! Prośba o papierosy...Pani w kasie niemiłosiernie wolno odwraca się i próbuje znaleźć pożądane fajki...mijają kolejne minuty!
18:47 Znalazła!
18:48 Pytanie o 200ml czystej wódy...zaraz palnę sobie w łeb...
18:49 Gorzka żołądkowa poszła! Widzę światełko w tunelu!
18:50 Zapłacone!
18:51 Pytanie o pączki...o.O
18:52 Pani z kasy podała pączka nie z tą glazurą...Mi i Panu za mną otwiera się nóż w kieszeni...
18:53 Znowu podała nie tego pączka co trzeba...
18:54 AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
18:55 Na pewno laski mnie nabiją na pal...
18:56 Kasuję zakupy! SWOJE!
18:57 Wybiegam ze sklepu bo już słyszę jak kobiety kołaczą do drzwi!
19:03 Sprawdzam wiadomość na grupie - będą o 21...

2 komentarze:

  1. podaj lokalizacje i nazwe sklepu, to nie bede tam zakupow robil. Kosta

    OdpowiedzUsuń
  2. omijaj dino na zielińskiego!! naprawdę tam co wizyta to przygoda! xD

    OdpowiedzUsuń