...,
Chyba weny mi brakuje ostatnio... Ale jak usłyszałam jak moi przyjaciele czytają mojego bloga to nie tylko witki mi opadły... Tak więc dzisiejszy post będzie im dedykowany. Najpierw dla M&D i tak wiem, że tylko D przeczyta, bo M zapomni w połowie po co odpaliła neta, dla A&L, którym weny życzę do komentowania krzywej rzeczywistości, dla Dż który wejdzie tylko jak powiem, że jest filmik z deski, dla B&G dobrze, że chociaż czytają, o komenty nawet nie błagam. Tak więc moi mili czytelnicy, życzę Wam abyście nabili mi w końcu trochę odwiedzin na stronę i nie marudzili, że posty za długie bo ostatnio special 4U same zdjątka wklejam:) A całej reszcie moich zagorzałych fanów życzę, aby dalej mnie wiernie śledzili... kiedyś Bogulek Wam wynagrodzi te męki!
loffciam,
A.
pan L melduje się na stanowisku:p
OdpowiedzUsuńNo... I tak ma być! bravo! :)
OdpowiedzUsuńale panna A daleko:(
OdpowiedzUsuńteż się melduje :D
OdpowiedzUsuńI usilnie próbuje odnaleźć wenę ;]
Proszę, proszę... chyba muszę częściej o Was pisać ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie ;]
OdpowiedzUsuń