środa, 12 października 2011

lubię...

Zobaczyłam dzisiaj autobus. Wiem, że to niewyszukane zjawisko...ale. Lubię jeździć autobusami, ale nie w mieście (komunikacja miejska mnie niezwykle drażni...). Lubię jeździć gdzieś dalej. Lubię jeździć nimi bardziej, niż pociągami. Lubię. Dzisiaj właśnie ujrzałam taki autobus co to wiózł kogoś do domku, do innego miasta. Lubię patrzeć w szybę, na krajobraz, słuchać muzyki i podziwiać wszystko z góry. Nie przeszkadza mi mała przestrzeń. W ogóle. Uwielbiam ją. Czuję się wtedy bezpiecznie. W przeciwieństwie do pociągów. Permanentnie towarzyszy mi uczucie, że ktoś mnie napadnie, okradnie, że nie będzie miejsca i ktoś mnie zdzieli 100kg bagażem. Jakoś nie przepadam za tym. Autobusy lubię. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz